poniedziałek, 28 maja 2012

O LŚ, Kwalifikacjach do IO i ciąg dalszy o transferach, czyli o wszystkim i o niczym.

Na podsumowanie gry naszej reprezentacji w World League jeszcze przyjdzie czas, jednak należy wspomnieć, że gra ta wygląda dość nieźle, może trochę wyłączając mecz z Finlandią. Jest przede wszystkim walka, jest zaangażowanie, co nie da się ukryć jest jedną z części dzieła Andrei Anastasiego. Na mnie, z całej naszej ekipy największe wrażenie zrobił Michał Winiarski. W Toronto Winiar pokazał swoją światową klasę. Dawno nie widziałam go tak równo grającego, w przyjęciu, w ataku i jeszcze dokładającego dobrą  zagrywkę. Nie należy też przejść obojętnie wobec dotychczasowego "najlepszego punktującego". Zibi naprawdę imponuje skutecznością i stylem gry, co myślę może być związane z tym, że ciągle pozostaje bez klubu i pokazanie się w dobrej dyspozycji na międzynarodowych parkietach mogłoby za sobą pociągnąć niezłe propozycje. Czy powinny nas zaskakiwać wyniki naszej grupy ? Dwie porażki Brazylii, nasza przegrana z Finami.. Nie zapominajmy, że to dopiero pierwszy weekend z LŚ, wśród "kanarkowych" brakowało kilku podstawowych graczy, a choćby nawet nie wszyscy od razu powrócili to Brazylijczycy nie poddadzą się z powodu dwóch przegranych meczów. Na pewno będzie jeszcze czas by nie jedno o Lidze Światowej powiedzieć. Chłopcy teraz zacięcie trenują w Spale, a my zniecierpliwieni czekamy na prezentację owoców pracy w katowickim Spodku i mamy nadzieję, że nie zabraknie tam kontuzjowanych - Piotrka i Bartosza.


Należy też kilka słów powiedzieć o sytuacji reprezentacji Bułgarii. Afera wywołana po braku uzyskania kwalifikacji Bułgarów przenosi nas niemal do piłkarskiego świata. Trener Stoytchev najpierw zwolniony, potem znów zatrudniony, Matejowi Kazijskiemu, który stanął po jego stronie grozi zawieszenie.. Cieszy to, że mimo tego nieprzyjemnego i całkiem niepotrzebnego zamieszania potrafili wziąć się w garść, zostawić problemy w szatni i wygrać w ten weekend dwa mecze. Stoytchev zostaje tylko do drugiego turnieju umożliwiającego zdobycie paszportu na IO. Myślicie, że może jeszcze coś się w tej sprawie zmienić ? Jeżeli zdobyliby tę kwalifikację, to czy nowy trener byłby w stanie odpowiednio przygotować i poznać drużynę, przed najważniejszym sportowym wydarzeniem ? Ja, wątpię. Zobaczymy, najbardziej mi szkoda trenera i drużyny, i po co przez taką sytuację jeden z lepszych siatkarzy świata miałby już być nieoglądany w narodowych barwach.

Kolejną informacją, której nie mogę "przełknąć" płynącą spod Jasnej Góry jest nieprzedłużenie umowy sponsora z AZSem Częstochowa. Jest to dla mnie wyjątkowo trudne. Nie mogę zrozumieć jak dla tak utytułowanego klubu z tradycjami nie ma sponsora ! Czy wyobrażacie sobie siatkarską mapę bez hali Polonia..? Po kolei odchodzić będą wszyscy zawodnicy, no może zostaną ci młodzi, z chęcią wypromowania się nawet za darmo. Ale przecież AZS zawsze bił się nie o utrzymanie, mimo przeszkód walczył o najwyższe cele. Ludzie, którzy mogą pomóc - POMÓŻCIE !


I kilka ważniejszych transferów z żeńskich lig. Zanosi się, że skład Trefla Sopot, będzie nieźle różnił się od  tego mistrzowskiego. Przede wszystkim trenerem będzie były selekcjoner Polski - Jerzy Matlak. Klub znad Bałtyku wybrały Dorota Pykosz i Anna Podolec. Jednym z transferów jest też wymiana klubem Pauliny Maj z Mariolą Zenik. Mówi się o podobnym zjawisku w kontekście Eweliny Sieczki, która miałaby się wybrać do Bielska Białej a Klaudia Kaczorowska zajęłaby jej miejsce. Małgorzata Kożuch wybrała triumfatora włoskiej ligi Busto Arsizio, podobnie jak Brinker i Arrighetti, pozostawiająca wielokrotnego zwycięzcę LM - Volley Bergamo, w którym ostatnio nieciekawie się dzieje. Zespół ten opuszcza również Francesca Piccinini i ponoć negocjuje z Villa Cortese. Alisha Glass zagra w Volley Modena, jej rodaczka  Megan Hodge wybrała kierunek azerski. W Azerrail Baku zagra razem z Holenderkami - Stam-Pilon, Wensink i Filer, rozgrywać im będzie Milena Radecka a na ławce zasiądzie Alessandro Chiappini. Szykuje się naprawdę ciekawy team. W Azerbejdżanie, w Rabicie Baku zobaczymy też Katarzynę Skorupę. Sanja Popović występować będzie w Muszyniance, wydaje się być to dobry wybór, do tego na rozegraniu Valentina Serena. Wiemy, że Muszyna ma być bardzo silną ekipą, nie przedłużono kontraktów z 10 zawodniczkami. Zespół jest budowany od nowa. Nie jestem jednak pewna, czy trener Serwiński będzie w stanie go poukładać..  Muszynianka od kliku sezonów jest jednym z  faworytów w Champions Leauge. Jak nie zdobyła ona jeszcze medalu w tych rozgrywkach i w tym sezonie nie wywalczyła najcenniejszych krajowych trofeów?  Skład w sezonie 2011/2012 był jednym z lepszych w Europie, więc wygląda na to, że wina może leżeć po stronie szkoleniowca. Według mnie nie wykazał on się ostatnio ponadprzeciętnym warsztatem trenerskim.. Myślę, że cieszy powrót po urlopach macierzyńskich Oli Jagieło i Joanny Szczurek, jak wrócą to wcześniejszej formy mogą być cenną bronią.







sobota, 12 maja 2012

Ciao Italia, a więc co słychać na włoskim rynku.

Uff, tyle się dzieje.. Zgodzicie się ze mną, prawda?:) Dziś chciałabym poruszyć temat, co dzieje się na włoskim rynku. W kobiecej Serie A na razie nie jest zbyt głośno. Jedynie przedłużenie kontraktu przez Berę Okuniewską w Pesaro oraz pogłoski o pozostawieniu Urbino na rzecz azerskiego klubu przez Katarzynę Skorupę mogą nas na dzień dzisiejszy bardziej zainteresować. U mężczyzn transfery nie są tak spektakularne jak w lidze rosyjskiej, gdzie kierunek obrało właśnie kilku zawodników występujących w poprzednim sezonie na półwyspie Apenińskim. Najczęściej spotykanym zjawiskiem jest jednak wymieszanie się zawodników w klubach z "czuba" tabeli. Jak na razie nikt nowy i znaczący na światowym parkiecie nie zdecydował się na włoską przygodę, co spowodowane jest zapewne przede wszystkim niesamowitymi ofertami rosyjskich zespołów i kryzysem gospodarczym w Italii.
Jak prawdopodobnie przedstawiać się będzie pierwsza szóstka tegorocznych zdobywców scudetto ?
Na rozegraniu zostaje Dragan Travica. Życzyłabym reprezentacyjnemu palleggiatore lepszej gry w kluczowych meczach, czego często mu brakowało w ubiegłym sezonie . Po przekątnej z nim Ivan Zaytsev z M.Roma Volleyperspektywiczny gracz zajmie miejsce Igora Omrcena, który już w trakcie sezonu ogłosił swoje odejście do Japonii . O Zaytseva biło się także Trentino, chcąc zastąpić nim Osmanego Juantorenę. Młody zawodnik wybrał jednak ofertę Maceraty motywując swój wybór możliwością rozwoju. Na przyjęciu bez zmian Cristian Savani i Simone Parodi, który po ostatniej kontuzji powrócił do niezłej formy. Na środku także zostaje serbski duet Podrascanin - Stankovic. Za to nowy libero przychodzący z Cuneo - Hubert Henno. Doświadczony gracz kuszony był kontraktem ze swojej ojczyzny obejmującej grę zawodniczą a także potem ławkę trenerską, zdecydował się jednak na Lube. Drużynę prowadził będzie nadal Alberto Giuliani.
W zespole z Trydentu wiadomo już od dawna o odejściu "kubańskiej pumy". Rosyjskie pieniądze skusiły Juantorenę, zgodę na transfer wyraził prezes klubu, problem pojawił się jednak, gdy na rynku zabrakło graczy, którzy mogliby go zastąpić.. Przymierzano jak już wspominałam Zaytseva, mówiono także o Matthew Andresonie. Amerykanin jednak prawdopodobnie zostanie kolegą klubowym Bartka Kurka, który podobno także kuszony był kontraktem brązowych medalistów Ligii Mistrzów. Dlatego Diego Mosna zdecydował się przebić ofertę Zenitu, tyle że Kubańczyk z włoskim paszportem już podpisał umowę.. Ten jednak zapowiada walkę o swojego gwiazdora, oby tylko nie wyszło mu to na złe, bo byłaby to wielka strata dla światowej siatkówki. Jasne było też, że zespół opuszcza nasz Łukasz Żygadło, który wybrał Fakieł Nowy Urengoj, kto za niego jeszcze nie ogłoszono. Czy to dobra decyzja Ziomka? Nie trzeba mówić, że względów finansowych na pewno, ale może lepiej byłoby, gdyby to nasza liga zyskała tak wartościowego zawodnika. Mówi się także o wypożyczeniu do Modeny Cwetana Sokołova i Dore Della Lunga, są to jednak wiadomości nie potwierdzone.
Do Bre Banca Lanutti Cuneo przychodzi z Belluno trener Roberto Piazza. Kontrakt przedłużył rozgrywający Nikola Grbić, o którego przejściu do Bełchatowa spekulowano chwilę temu. Jego zmiennik zaś, znany w Polsce Michele Baranowicz wybrał ofertę Casa Modena, podobnie jak Gigi Mastrangelo. Odszedł również brazylijski atakujący Leandro Vissotto do rosyjskiego Uralu Ufa, jego miejsce zająć miał Alessandro Fei. "Foxa" widziano jednak rozmawiającego podczas turnieju kwalifikacyjnego w Sofii z trenerem Copry Piacenza i teraz mówi się o jego wyborze w kierunku drużyny Luca'i Montiego. Doświadczony gracz popisuje się teraz w Bułgarii świetną grą nie tylko na środku siatki, gdzie gra w reprezentacji, ale i na przykład na rozegraniu : ) Jednym z środkowych będzie również były gracz Sisleya Belluno - Giorgio De Togni, na libero zagra Daniele De Pandis, kolega Kuby Jarosza z Latiny, który jak wiadomo zdecydował się pozostać we Włoszech.
Zatem czekamy na więcej informacji, szczególnie w kontekście kobiecej ligii ; )


czwartek, 10 maja 2012

Majowy market, czyli trochę o transferach i kilka słów wstępu.

Na początek chciałabym powiedzieć coś o sobie i przedstawić mój pomysł na tego bloga.. Jestem wielką miłośniczką siatkówki jak wszyscy sądzę, którzy zdecydowali się kliknąć na mojego linka. Nie wyobrażam sobie życia bez tego wspaniałego sportu, więc cóż.. dlatego zdecydowałam się założyć tego bloga..
Staram się śledzić na bieżąco wydarzenia, informacje jakie docierają z siatkarskiego świata i chciałabym dzielić się tu z Wami moimi przemyśleniami z tym związanymi, często jak sądzę niezbyt kompetentnymi.. Liczę jednak, że wzbudzę w Was, tłumnie mam nadzieję zbierających się tu siatkarskich pasjonatów chęć głębszej dyskusji.. Wiem, że nie wszyscy będą zgadzać się z moimi opiniami, więc czekam na interesujące komentarze :) Będę starała się ukrywać dla których klubów, czy zawodników moje serce bije mocniej, lecz niekiedy może być to dla mnie trudne.. :)
A żeby nie było za sztywno i nudno ujmujące ploteczki z ciach.net, dla piękniejszej części moich gości też tu znajdą miejsce ; )
Teraz czas na drugą część.. krótkie podsumowanie transferów czy też przymiarek na rodzimym rynku, skupię się dziś na drużynach z "pudła" PlusLigi.
Czas na Mistrza - Asseco Resovia Rzeszów. Jak wiadomo prezesi z podkarpacia chcieli zatrzymać praktycznie cały mistrzowski skład i to im się powiodło. Jest to dobre nie tylko dlatego, że wygranego składu nie powinno się zmieniać, ale i dlatego, że grupa dłużej grających ze sobą zawodników = lepsze zgranie, co warunkuje lepszą grę. Debiutujący trener Kowal pokazał w minionym sezonie, że nieźle poukładał tę drużynę, co jest niezłym prognostykiem, bo oprócz Dżordża Grozera i Adriana Gontariu pozostali wszyscy złoci Resoviacy. No właśnie, a kto za notorycznie "przekraczającego prędkość w terenie zabudowanym" gwiazdora Sovii ? Reprezentacyjny kolega - Jochen Schops. I tu pojawia się pytanie, czy zdoła on udźwignąć ciężar po swoim, wydaje się na dzień dzisiejszy niezastąpionym poprzedniku..? Wiadomo z jaką presją wśród kibiców wiąże się gra w Asseco, a w tym wypadku jest ona jeszcze większa. Czy da radę ? Zobaczymy.., zostaje jeszcze sprawa drugiego atakującego w zespole Mistrzów. Przymierzani są Jakub Jarosz, Bartosz Janeczek, Marcel Gromadowski. Pierwszy odpada. Zdecydował się przedłużyć kontrakt we włoskiej Latinie, wydaje się, że najbliżej jest częstochowski atakujący. Ostatni sezon przeciętny. Trzeba przyznać, że nie jest to zawodnik wysokiej klasy, ale mógłby być solidnym zmiennikiem, kiedy doszedłby do swojej optymalnej formy. Słuchy dochodzą, że Resovię zasilić ma jeszcze.. Nikola Kovacevic. Doświadczony, serbski przyjmujący byłby jednak szóstym zawodnikiem odpowiedzialnym za przyjęcie w Rzeszowie i piątym obcokrajowcem.. Znając polskie limity, czy jest to potrzebny zakup..? Według mnie, nie. 
Srebrni medaliśći - PGE Skra Bełchatów. Nie czas mówić o tym, czy miniony sezon był rozczarowaniem czy sukcesem dla siedmiokrotnego Mistrza Polski. To jest moment by powiedzieć, że Bartosz Kurek opuszcza nasz kraj.. Dynamo Moskwa. Dobra decyzja ? Ze względów finansowych wydaje się, że znakomita, sportowych chyba także.. Miejsce w pierwszej szóstce ma gwarantowane, co jak sam powiedział było dla niego najważniejsze. Pogra z najlepszymi, zarobi kupę kasy i może wróci. Decyzję Bartka pochwala sam trener Anastazi, mówi, że jest to dla niego szansa na rozwój. Pozostaje nam życzyć POWODZENIA i pytać kto za niego.. Wiadomość o nierozrywalnym z Bełchatowem Mariuszu Wlazłym na przyjęciu nieco szokuje. Czy naprawdę nie ma na rynku kogoś na miejsce Kurasia? Dla mnie idealnym kandydatem byłby na przykład.. Cristian Savani. Ale czy Włoch dałby się skusić na polską ligę..? Dobry kontrakt w Maceracie, propozycja z Rosji.. Ciężka sprawa.
Brak przedłużenia umowy Miguela Falasci. Zaskoczenie ? Myślę, że to jest akurat dobra decyzja. Choć był to najlepszy sezon Hiszpana w barwach bełchatowskiego klubu, nie należy zapominać, że nie będzie on coraz młodszy.. Zastąpienie go młodszym, klasowym, światowym rozgrywającym mogłoby wyjść wice-mistrzom na dobre. Daniel Pliński przedłużył umowę, Michał Winiarski także. Pozostaje nam czekać na dalsze wiadomości z żółto-czarnego obozu.
I pozostała jeszcze Zaksa Kędzierzyn-Koźle. Pierwsza ważna, a może nawet i najważniejsza informacja z Kędzierzyna - trenerem Daniel Castellani ! Witamy Argentyńczyka z powrotem u nas. Miłe wspomnienia z nim związane na pewno wszyscy mamy.. :) Zastąpi on Krzysztofa Stelmacha, czy ta decyzja była konieczna ? Ja będę tu bronić pana Krzysia, darzę go ogromną sympatią i uważam, że nie zrobił on niczego złego. Przez ostatnie sezony przypomniał nam jak wyglądały złote lata kędzierzyńskiego klubu. Jednak może potrzebna jest świeżość, coś nowego? Z pewnością obecność trenera Castellaniego będzie czymś cennym dla polskiej siatkówki, może on ściągnąć swoją osobą solidnych zawodników do Kędzierzyna. I cieszy nas chyba wszystkich wiadomość o pozostaniu Antka Rouziera, czekamy, kto jeszcze pójdzie w jego ślady.. Następnie..Łukasz Wiśniewski. Łukasz Wiśniewski to nowy nabytek Zaksy, młody środkowy, który ostatnie cztery lata spędził w AZSie Częstochowa jest na pewno jednym z naszych najzdolniejszych,  młodych zawodników. Dla mnie dwa lata temu, miał on znakomity sezon, był chyba najlepszym środkowym w rodzimej lidze i dziwiło mnie to, że nie dostał większej szansy w kadrze, lecz teraz już jest dobrze, już ciężko trenuje w Spale :)




PS Jest to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość :)